Wypiekano różnego rodzaju chleb, np. ziemniaczany, owocowy, pasky, knysz. Ulubionym deserem były naczynky, czyli drożdżowe ciasto posypane kruszonką, podawane z maślanką.
Jednym z najbardziej znanych dań łemkowskich jest keselica (kiesełycia). Pojawia się na wigilijnym stole oraz podczas ważnych uroczystości rodzinnych. Powstaje z zakwasu przygotowanego z mąki pszennej i owsianej lub z płatków owsianych. Wybornego smaku dodaje keselicy podsmażona na masełku cebula oraz czosnek i kminek. Podaje się do niej na osobnym talerzyku ugotowane w całości lub tłuczone ziemniaki. Poza okresem świątecznym keselicy można spróbować podczas dolnośląskich lokalnych imprez, np. Łemkowskiej Watry na Obczyźnie w Michałowie. W 2007 roku keselica została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych.
Kolejne tradycyjne danie rodem z kuchni łemkowskiej to juha. W jej skład wchodzą suszone owoce, czyli ugotowane hruszky, jabła i słyłki (śliwki). Przygotowanie juhy jest dość proste – wystarczy zalać owoce wodą i odstawić na kilka godzin, następnie w tej samej wodzie zagotować. Można też dodać cukru do smaku. Podaje się ją na ciepło lub na zimno jako kompot. O łemkowskim kompocie z suszu pisał już Oskar Kolberg, badający Łemkowszczyznę XIX-wieczną. W 2007 roku juha została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych.
Potrawą przygotowywaną zupełnie bez tłuszczu są tartianki. Surowe ziemniaki trze się na tarce o dużych oczkach, soli, a następnie kładzie grubo na liściu kapusty i wkłada do pieca chlebowego. Tartianki można upiec również w piekarniku, będą mieć inny zapach, ale smak ten sam.
|